modnisa
Użytkownik
Posty: 42
Skąd: Radzymin
Wiek: 24
Trzeba próbować. Mój mąż też zaginął, a policja bezradnie rozkładała ręce, wszyscy twierdzili, że już pewnie nie żyje. Tymczasem detektyw, którego wynajęłam, szybko doszedł do tego, że mój obecny ex siedzi sobie w najlepsze u kochanki 250 kilometrów od miejsca zamieszkania. Naprawdę, warto spróbować ze śledztwem, bo to jedyny sposób na sprawdzenie wszystkiego, co się chce wiedzieć.